Chodząca bomba sprzeczności; zadziorna, przebojowa i prawdopodobnie lekko nienormalna.
Poznaliśmy się na jednej z urodzinowych imprez znanego aktora, jak się później okazało, był Twoim dobrym przyjacielem. To było dziesięć lat temu, a moja modelingowa kariera dopiero zaczynała nabierać tempa. Byłam młoda i podekscytowana nowym życiem, które zaczęło się dla mnie w momencie, gdy tylko zostałam zauważona. Znałam Cię z telewizji, reklam i zdjęć w social mediach. Z nagłówków o Twoich sportowych sukcesach. Ale gdy nasze spojrzenia spotkały się po raz pierwszy, poczułam coś, czego nigdy wcześniej nie czułam. Mieszanka chemii, napięcia i strachu przed nieznanym. Widziałam w Twoich oczach jak bardzo bawiło Cię moje speszenie i próby udawania, że miałam wszystko pod kontrolą. Rozmawialiśmy przez cały wieczór, a kiedy w końcu mieliśmy się rozejść, cała w skowronkach wyrzuciłam z siebie, żebyśmy zostali przyjaciółmi. A Ty? Pokręciłeś głową i pewnym siebie tonem stwierdziłeś, że my – nie będziemy przyjaciółmi.
Chciałeś mnie dla siebie, a tacy faceci jak Ty zawsze dostają to, czego chcą.
Laura jest modelką, która mimo niższego wzrostu odniosła w tej branży niemały sukces. Kim jest on? On jest jej mężem, byłym sportowcem i zawodowym kierowcą rajdowym – jednym z najlepszych na świecie. Dlaczego byłym? Szukam pana w wieku bliżej 40+, niż w wieku Laury. Takiego, który po swoich sukcesach jest praktycznie ustawiony do końca życia, a media nadal nie dają mu spokoju. To ważny punkt zaczepienia i raczej chciałabym, żeby tak zostało. Poznali się kiedy ona miała osiemnastkę na karku, on był już wtedy dojrzałym mężczyzną, ale mimo to chciałabym również zachować między nimi jakąś nić porozumienia i absolutnie nie chodzi mi jedynie o relację małżeńską z powodu sławy czy hajsu. Chcę napięcia, emocji, nieporozumień, godzenia się, czasami walki o związek, który sporo już przeżył. Laura będzie chodzącą, tykającą bombą i jedną wielką niewiadomą, jeżeli chodzi o charakter. Wybuchowa, ekstrawertyczna, przebojowa. Jego widzę jako inteligentnego mężczyznę z klasą, który wie, czego chce od życia i potrafi też z niego korzystać. Z zamiłowaniem do adrenaliny. Kogoś, kto wchodzi do pokoju i wszystkie oczy skupiają się na nim. Jak ich razem widzę, mam wizję starego kasyna, smokingów, koktajlowych kiecek, martini i klimatu w stylu old money.
Nie określam konkretnego end game'u, bo chciałabym żebyśmy wspólnie przez to przeszli, jestem otwarta na propozycje i pomysły – jakieś zdrady, ciąża, separacja w przyszłości? Podbij na pw, to się dogadamy!
You're screwed up and brilliant
You look like a million dollar man
So why is my heart broke?