Daisy SinclairRebecca Rittenhouse

informacje o postaci
21.05.1991r Nowy Jork
queens
Panna
heteroseksualna
Ona/jej
Detektyw, Wydział Zabójstw
84 posterunek policji
akademia policyjna, wykształcenie wyższe z zakresu Kryminologii
$$$
ubezpieczenie zdrowotne z pracy
INTO THE UNKNOWN
queens
Panna
heteroseksualna
Ona/jej
Detektyw, Wydział Zabójstw
84 posterunek policji
akademia policyjna, wykształcenie wyższe z zakresu Kryminologii
$$$
ubezpieczenie zdrowotne z pracy
INTO THE UNKNOWN

freeform
Nienawidziła swoje życia tak bardzo, że robiła dosłownie wszystko, żeby wydostać się z tego patologicznego środowiska. Jej rodzice nie stronili od używek, alkohol i narkotyki przewijały się przez jej codzienność. Często sąsiedzi litowali się nad nią i jej młodszym bratem, którego Daisy starała się chronić. Był jej oczkiem w głowie i robiła wszystko byleby jak najmniej odczuł skutki posiadania tak złych rodziców. Nie raz przyjmowała na siebie ciosy ojca, który wypił za dużo. Dawała mu uwagę i miłość, której sami nie dostawali od swoich rodziców. Chciała coś osiągnąć w życiu, żeby mu również pomóc, gdy wszedł na złą ścieżkę.
Po skończeniu liceum dostała się do Akademii Policyjnej, którą skończyła z wyróżnieniem. Dostała się do 84 posterunku na Brooklynie, do wydziału zabójstw. To było jak spełnienie marzeń. Szukała mieszkania, żeby odciąć się od swojej rodziny - udało się. Pech, a może i szczęście sprawiło, że pracował z nią mężczyzna, który również szukał współlokatora. Wprowadziła się do niego i tak to się zaczęło.
Nie chciała ładować się w żadne związki. Była dla niej ważna kariera i los jej brata, który popadł w uzależnienia. To na tych aspektach chciała się skupić w swoim życiu, ale mężczyzna zawrócił jej w głowie. Tworzyli idealną parę, która potrafiła w swoich karierach znaleźć czas dla siebie. Planowali swoją przyszłość, zaręczyli się. Było dobrze, dopóki jej narzeczony nie został oskarżony o morderstwo. Trafił do więzienia, a jej świat legł w gruzach. Wiedziała, że tego nie zrobił, chciała na niego czekać i szukać dowodów na jego niewinność. Nie pozwolił jej.
Na jednym widzeniu powiedział jej, że to koniec. Poprosił strażników o to, żeby jej nie wpuszczali. Od zawsze była twarda, ale to zerwanie zniszczyło ją. Jej serce zostało rozdeptane, a ona się zmieniła. Musiała dostosować się do nowej sytuacji i obiecała sobie, że już nigdy nie uroni łzy przez żadnego mężczyznę. Od tego zdarzenia minęło pięć lat, a ona ułożyła swoje życie na nowo. Co będzie gdy jej dawna miłość znowu zawita do jej ułożonego życia?
Po skończeniu liceum dostała się do Akademii Policyjnej, którą skończyła z wyróżnieniem. Dostała się do 84 posterunku na Brooklynie, do wydziału zabójstw. To było jak spełnienie marzeń. Szukała mieszkania, żeby odciąć się od swojej rodziny - udało się. Pech, a może i szczęście sprawiło, że pracował z nią mężczyzna, który również szukał współlokatora. Wprowadziła się do niego i tak to się zaczęło.
Nie chciała ładować się w żadne związki. Była dla niej ważna kariera i los jej brata, który popadł w uzależnienia. To na tych aspektach chciała się skupić w swoim życiu, ale mężczyzna zawrócił jej w głowie. Tworzyli idealną parę, która potrafiła w swoich karierach znaleźć czas dla siebie. Planowali swoją przyszłość, zaręczyli się. Było dobrze, dopóki jej narzeczony nie został oskarżony o morderstwo. Trafił do więzienia, a jej świat legł w gruzach. Wiedziała, że tego nie zrobił, chciała na niego czekać i szukać dowodów na jego niewinność. Nie pozwolił jej.
Na jednym widzeniu powiedział jej, że to koniec. Poprosił strażników o to, żeby jej nie wpuszczali. Od zawsze była twarda, ale to zerwanie zniszczyło ją. Jej serce zostało rozdeptane, a ona się zmieniła. Musiała dostosować się do nowej sytuacji i obiecała sobie, że już nigdy nie uroni łzy przez żadnego mężczyznę. Od tego zdarzenia minęło pięć lat, a ona ułożyła swoje życie na nowo. Co będzie gdy jej dawna miłość znowu zawita do jej ułożonego życia?